Uwielbiam soboty takie jak ta, rzadko się zdarza, abym mogła wstać po 10:00, zjeść późne śniadanie no dobra może już lunch i celebrować ten dzień wśród znajomych. Nie ma to, jak babskie pogaduchy przy pysznej francuskiej kuchni i filiżanka ulubionej kawy. Tego dnia na naszą bazę wypadową wybrałyśmy Bistro Pigalle przy ulicy Hożej. Muszę przyznać, że takie otoczenie zobowiązuje dlatego zdecydowałam się na outfit w stylu paryżanek. Przy wyborze kierowałam się wygodą, prostotą, ale chciałam, żeby całość wyglądała niewymuszenie, a zarazem była szykowna. Wybrałam czarną sukienkę w stylu vintage i białe futerko, bo kiedy je będę nosić jak nie teraz? Stylizacje uzupełniłam kozakami over knee oraz niezawodnym białym futrzakiem. Fryzurę, trochę od niechcenia związałam w warkocz i pomaszerowałam na spotkanie. Co o tym sądzicie, też czasem lubicie poczuć się jak elegancka  Paryżanka ?
sylwetka-streetstyle
04
14
podwujne02
0906
13
11
 
sylwetka-ulica
12
16FUR – FOREVER21  DRESS & GLOVES VINTAGE   BAG – BUILDING BLOCK  SHOES – DEEZEE