JAK PRZYGOTOWUJĘ SIĘ DO WYPRAW

To chyba jedno z najczęściej zadawanych przez Was pytań, mianowicie:

“W jaki sposób i jak długo przygotowujesz się do wypraw?”

Ostatnio mogłam popracować nad tym postem i odpisać na wszelkie nurtujące Was pytania dotyczące ubrań, pożywienia czy treningów, dziś z chęcią Wam o tym opowiem!

rsz__mg_3354

Wspaniale aktywnie kibicujecie mi przy każdej próbie zdobywania szczytów, dlatego myślę, że nie muszę rozwiewać wątpliwości, że wychodząc w wysokie góry nie śpimy w hotelach i nie jemy śniadania kontynentalnego 🙂

Pamiętacie jak podczas wyprawy na Aconcagua wspominałam, że nawet… jedliśmy śnieg?!

Ha ha, nie dokładnie, ale roztapialiśmy śnieg w gazowej maszynce, aby uzyskać wodę do przygotowania naszych posiłków, o których zaraz powiem. Zdecydowanie w górach nie ma żartów, dlatego zacznijmy od kwestii jedzenia.

1.Pożywienie

Odpowiadam: liofilizowana żywność. Co to jest? Posiłek jest suszony po zamrożeniu z zastosowaniem obniżonego ciśnienia, generalnie usuwa się z niej prawie do 96% wody. Przede wszystkim to najłatwiejsza forma, którą można transportować na duże wysokości. Nie są to zdecydowanie napoje shake w proszku z nieznanym składem, lecz pełnowartościowe posiłki jak kurczak czy wołowina.

lyo-food-jedzenie-liofilizowane-wyprawy-potrawa-meksykanska-tile

Gulasz na śniadanie? To standard! Zabraliśmy ze sobą również pożywne batony. Wiecie, że doskonale sprawdzają się na co dzień, ale również są przydatne podczas wyprawy w góry.

bar-tile

Generalnie pożywienie musi być bardzo wartościowe. Im wyżej wchodziliśmy, tym bardziej nie miałam apetytu, dlatego trzeba tego pilnować.

rsz__mg_3376

Prosta zasada: im wyżej, tym trudniej z pożywieniem (przygotowaniem czy nawet ze spożyciem)

2. Bagaż i ekwipunek

Gdy raz lecę wyłącznie z bagażem podręcznym, możemy również spotkać się na lotnisku z 40 KG bagażem. Czy jest to naprawdę konieczne, aby zabierać aż tak dużo rzeczy? Odpowiadam: tak.

24297538_1533960603357276_2923877721760543799_o

Odpowiednie ubrania dostosowane do zmieniajacej się temperatury, górski ekwipunek, raki, namioty, apteczki czy nawet… telefon satelitarny. Gdy rzeczy uzbiera się naprawdę dużo, stajesz się najbardziej obserwowana osoba na lotnisku 🙂 Oczywiście nie jest tak, że na sam szczyt góry wchodzimy z każda z rzeczy, po to właśnie między innymi sa obozy.

24271335_10213312187552449_1823974728_o

To tylko część z rzeczy niezbędnych podczas wyprawy!

24852502_1539165892787896_5813597740833200733_n

Skupmy się na działaniach, które muszę zrobić przed wyjazdem.

Bardzo istotnym elementem jest wypranie odzieży, mianowice puchowej kurtki, w której spędzam prawie cały miesiąc!

rsz__mg_3352

Wcześniej myślałam, że puchowe kurtki pierze się wyłącznie chemicznie, nie zabierałam się wcześniej za to, myślac, że pewnie ja uszkodzę.  Wtedy poznałam trik! Delikatnie piorąc kurtkę w pralce wrzuć do niej kilka tenisowych piłeczek. Puch będzie nienaruszony! Pierzesz taki trudny materiał bez straty jakości, ani pierza.

Kurtka pierze i suszy się również z piłkami. Odpowiednie wysuszenie kurtki jest niezbędne, może nie być puszysta jeśli rozwiesisz ją na mokro. Czas suszenia to ok. 1,5 h.

Zrzut ekranu 2017-12-17 o 19.32.03

Pomaga mi w tym WHIRPOOL 6 ZMYSŁ

3. Trening

Odpowiednie obuwie to równie istotna kwestia. Przy ekstremalnej temperaturze i wysokości nie mogę mieć ze sobą zwykłych butów do trekingu górskiego. Są one odpowiednio wybrane i dopasowane, lecz niestety nie są w stanie w pełni ochronić stóp przed -40 stopniowym mrozem. Ważne, aby ich rozmiar był większy od tradycyjnego rozmiaru na co dzień.

rsz__mg_3338

Wiecie, że kocham aktywność, czy jest to joga na Bali, czy udział w maratonie, lubię być w ruchu. Staram się jak najbardziej regularnie trenować, ale jak wyglądają fizyczne przygotowania przed wyprawą na prawie 7-tysięcznika? 

27336458_1585472364872766_6409297349937296130_n

Pod opieką trenera próbujemy uzyskać jak największą wydolność organizmu i siłę fizyczną. Stawiam wtedy na tradycyjny trening cardio, a następnie trening siłowy z pomocą trenera. Nie tylko wybieram dalekie górskie wyprawy [KILIMANJARO, MONT BLANC, ACONCAGUA], ale szkolę swoją wspinaczkową technikę w Tatrach.

Uwierzcie mi, nie jest łatwo, a z pewnością łatwiej niż na siłowni nie będzie w górach! 

rsz__mg_3346

Zdobycie góry, to nie jeden dzień, to nie tydzień… To miesiące przygotowań, warto o tym pamiętać! Ale warto też starać się być jak najlepszym!

#AztorinExpedition

P.S ZOBACZ FILM Z MOJEJ WYPRAWY! 

ACONCAGUA - MOJA NAJTRUDNIEJSZA WYPRAWA