KISSING ZONE
Dzisiaj trochę o czym innym… o pocałunkach. Uwielbiamy je wszyscy. A powodów do uwielbiania jest wiele: pozytywnie wpływają na nasze zdrowie, poprawiają samopoczucie, chronią przed depresją, rozładowują złe emocje, sprawiają,że czujemy się szczęśliwsi…ba nawet chudniemy!
Zapewne jesteście trochę zdziwieni dlaczego o tym piszę. Czy wiecie, że średnio w ciągu całego życia całujemy się prawie 14 dni (mnie wydaje się, że to i tak strasznie mało;). Spalamy przy tym od 3 do 12 kalorii na minutę (wychodzi jakieś 720 kalorii na godzinę). Całuśni żyją podobno około 5 lat dłużej. A to dlatego podczas pocałunku wzrasta puls, szybciej się oddycha a do płuc dociera więcej tlenu, w mózgu uaktywniają się elementy odpowiedzialne za emocje, przez co wzrasta produkcja serotoniny, zapewniającej dobry nastrój. Całując się, nie tylko chudniemy, ale również ćwiczymy 29 mięśni twarzy. Kochani – CAŁUJCIE SIĘ!!
Najbliższa okazja już w ten piątek, ponieważ obchodzić będziemy Światowy Dzień Pocałunku i właśnie tego dnia odbędzie się impreza, na której na pewno mnie nie zabraknie, i którą pomagam współorganizować.
KISSING ZONE 6 czerwca ul. Spokojna 15 Start o godzinie 21:00.
Sekretna KISSING ZONE zorganizowana przez mojego serdecznego przyjaciela ze studiów ASP Dariusza Zawiślaka, kuratora i współautora wydarzenia na Wydziale Sztuki Mediów warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. A o 23:00 pod gołym niebem w gmachu Akademii odbędzie się projekcja filmu Vicky Cristina Barcelona – czyli jednego z najseksowniejszych filmów ostatnich lat. Nie zabraknie iluminacji, dobrej muzyki, i innych niespodzianek, no i oczywiście pocałunków. Jeśli tylko jesteście z Warszawy lub będziecie tego dnia, zapraszam Was serdecznie! Na event możecie zapisać się tutaj.




fot. Justyna Gieleta

Zdjęcia wykonane na Woody Allen Square na terenie Akademii Sztuk Pięknych.