WAGA VS WYGLĄD W CIĄŻY

Ten wpis nie będzie szczególnie merytoryczny, ale z racji tego, że lubię się dzielić z Wami różnymi przemyśleniami pomyślałam, że warto, abym też o tym napisała.

Nie będę ukrywać, że to nie jest dla mnie ważne i się tym nie przejmuję. Oczywiście, że aspekt zdrowia Maluszka jest priorytetem i nie kwestionuję go w najmniejszym stopniu, ale przecież nie będę nie poruszać innych tematów, bo przy tym każdy wydaje się błahy.

37746038_1785007664919234_1853636678690799616_o

Zmiana ciała to chyba coś czego zawsze najbardziej się bałam, gdy myślałam o ciąży.

„Zobaczysz, nic innego poza dobrem maluszka się nie liczy” – tak często słyszałam. Może narażę się tutaj niektórym, ale liczy liczy. Owszem nie jest to nadrzędne, ale nie będę udawać, że nie ma to dla mnie znaczenia.

Jeśli ktoś dbał o swoje ciało i sprawność fizyczną, to fakt, że jest w ciąży nie jest powodem by to zmieniać, oczywiście o ile tylko to możliwe pod względem zdrowotnym.

36176536_1741687265917941_5211076192374882304_o

Nikt mnie nie pytał o kilogramy, bardziej to ja miałam na tym punkcie fobię i każdego o to pytałam (heh… mimo, że zawsze miałam świadomość, że cyferki na wadze nie wiele znaczą), ale jednak!

Gdy na początku ciąży, oglądałam zdjęcia Fit Moms, piszących, że opłacało się ćwiczyć i trzymać w ciąży dietę (+5kg /max 9 kg), w to wierzyłam. Byłam zdumiona, ale też pewna, że też tak będę miała.

37606750_1778790848874249_3432259866909999104_o

36306510_1742665155820152_6819532962166472704_n-side

Tym czasem moja waga pokazała +16 kg!!! Przekroczyłam magiczne 7 z przodu!

Trochę mi się chce śmiać, trochę płakać, bo przecież nigdy nie miałam nawet +6 kg, a przez cały czas byłam taka aktywna, dobrze się odżywiająca, jedząca nawet mniej niż przed ciąża. A tutaj…ważę prawie tyle co moja mama z bliźniakami (18 kg), a to jeszcze nie koniec! Tyle czasu zostało….

35077511_1718389384914396_4342578713578176512_o

Trochę to mydlenie oczu, bo okazuje się, że nie aktywność czy treningi mogą mieć tu znaczenie, a organizm i genetyka, choć z ćwiczeń oczywiście nie zrezygnowałam.

Historie tych z Was, które mają już dzieci na szczęście są pokrzepiające i różnią się od tego co najczęściej widziałam w swoim otoczeniu (zbędne kg na długo długo po ciąży).

37293834_1770679673018700_2294045172138246144_n

Może to post bardziej dla tych z Was, które mamami dopiero zostaną, o tym, że ta waga nie zawsze pokazuje nam to co widzą oczy…ale to chyba rzeczy, które możemy zaobserwować dopiero, gdy same ich doświadczymy

Jeśli macie ochotę podzielcie się swoim doświadczeniem w komentarzu!