PAPROCKI & BRZOZOWSKI "CHELSEA GIRLS" JESIEŃ/ZIMA  2012/2013

Soho w ostatnich dniach mocno tętni życiem.W środę w modowy zagłębiu Warszawy odbył się pokaz naszego ulubionego polskiego duetu projektantów. Nowy Jork,Hotel Chelsea, niebieski neon, film Andy’ego Warola “Chelsea Girls” to inspiracje tegorocznego pokazu. Blondwłose niewiasty w perukach, dużo błysku, jak przystało na klubowe klimaty, ale też miękkie tkaniny płaszczy, które mnie, już nie pierwszy raz oczarowały. Zwłaszcza ten karmelowy i miętowy.
Aż bym się wybrała na Wiejską! W kolekcji można było odnaleźć charakterystyczne dla projektantów asymetryczne cięcia. Przynajmniej ja zawsze po nich poznaje ich kreacje. Mimo, że osobiście bardzo cenie projektantów, tym razem dla mnie była to za duża mieszanka faktur i tkanin, trochę tego, trochę tamtego, trochę too much… Oczywiście jeśli odnosimy się do całości.

A ja na pokazie? Neonowo.
————————————————————————————————————-
Soho in the last few days very full of life. On Wednesday in Warsaw’s popular fashion place the fashion show of the Polish duo of our favorite designers took place. New York, Hotel Chelsea, blue neon, Andy Warhol’s film “Chelsea Girls” were inspirations for this year’s show. Blonde-haired women in wigs, a lot of flash, fitting to a club atmosphere, but also soft cloth coats, which I am not for the first time impressed by. Especially the caramel and mint.
The collection can be found characteristic of the design asymmetrical cuts. At least I always recognize creation by them. Although personally, this time for me it was too much of mix of textures and fabrics, a little bit of this, a little bit of that, a little bit too much … Of course, if we refer to the whole.

i WAS WEARING :
Top – DIY
Clutch & Collar via Pakamera.pl
Pants – Primark
Shoes – Deezee