CYCLE CHIC
Cycle chic, czyli na rowerze jeździmy w tym czym na co dzień chodzimy. Nie straszne nam są sandałki, obcasy, spódnice czy sukienki ( to nic,że za pierwszym razem spódnica wkręciła mi się w zębatkę, potem było już tylko lepiej) Na rowerze jak wszędzie ma być stylowo. Moja pastelowa stylizacja to kwintesencja tego jak sobie wyobrażam miejski rowerowy look. Kwiaty we włosach i w koszyku, rozwiana spódnica…
Długo czekałam na moment, gdy będę mogła używać roweru jako środka transportu a nie tylko jako narzędzia do aktywności fizycznej. Dopiero przeprowadzka do centrum pozwoliła mi w pełni poczuć,że rower to nie tylko szykowny bajer, ale też doskonały środek komunikacji, którym bez problemu mogę się wszędzie szybko dostać. Dzięki Slonecznemu Cruiserowi ,sportowy zamieniłam na stylowy miejski. Aspekty wizualne nie do podważenia.
Jeśli ciekawi Was historia Cycle chic, zapraszam Was do przeczytania mojego artykułu na portalu Lamodeinfo. , na którym regularnie będziecie mogli przeczytać co nieco ode mnie.
PLAYLISTA BALI VIBES