#MotivatoCOACH & #Oshee For Runners

Często pytacie mnie o wykonywane treningi biegowe, o to jak biegam, z czym biegam co jem i co pije. Dlatego dzisiaj mam dla Was 2 fajne nowinki dla biegaczy :

Aplikacja Motivato/coach

Pierwsza z nich, o której słyszeli wszyscy ci,którzy oglądają mój kanał na Snapchacie (#whatannawears) to aplikacja i trener z którym biegam : Aplikacja Motivato.pl/coach

OSHEE FOR RUNNERS.

Podczas dłuższego treningu lub siły biegowej już nie wystarcza mi woda. Teraz sięgam bo Oshee for Runners. To moje nowe turbo-doładowanie czyli Kolagenowe wsparcie dla biegaczy: OSHEE FOR RUNNERS.

Bieganie to jedna z tych cudownych aktywności fizycznych, do której poza wygodnymi butami nie potrzebujemy w zasadzie niczego więcej i jesteśmy gotowi do startu :)) Nie zmienia faktu, że na rynku jest cała masa super fajnych ułatwień stworzonych specjalnie z myślaą o biegaczach.
Jedną z nich jest coś, co od miesiąca testuję na sobie. Mowa o możliwość biegania z osobistym trenerem w aplikacji Motivato. Myślę, że ucieszą się z niej wszyscy ci, którzy chcą pracować nad swoją formą, bez względu na wiek, doświadczenie i poziom zaawansowania. Na dobry początek przygody z bieganiem unikniemy kontuzji, dostaniemy plan treningowy dopasowany
do naszych potrzeb i umiejętności. Natomiast jak jesteśmy już trochę bardziej wkręceni to taka aplikacja przyda się przy chwilowym spadku motywacji (chyba każdy jej kiedyś doświadczył) albo do poprawy swoich wyników. Dzień przed treningiem zawsze przychodziło mi powiadomienie na meila, jaki trening czeka mnie jutro. Motivato nie zapomina i “karze” Ci iść pobiegać nawet,kiedy Ci się nie chce! Koszt takiej opieki trenerskiej online to 99zł/miesiąc. Trenujecie pod wybrane cele, moim była szybkość i poprawa techniki biegowej, której uważam, że jednak mi brakuje. Ku mojemu zaskoczeniu, dzięki tak naprawdę silnemu dopingowi trenera byłam w stanie ostatnie okrążenie przebiec najszybciej, gdzie wydawało mi się,że Spróbujcie!

CO PIĆ PODCZAS TRENINGU?

Jako, że należę do tej drugiej grupy freaków to moje treningi przeważnie są odrobinę dłuższe i bardziej wymagające. Dlatego potrzebuję czasami czegoś więcej niż zwykła woda i wtedy ratuje mnie Oshee for Runners. Czyli kolagenowe wsparcie dla biegaczy. To pierwszy na rynku izotonik dedykowany osobom biegającym.  Oshee nie tylko ugasi pragnienie, odpowiednio nawodni i doda energii w trakcie biegania, ale także pozytywnie wpłynie na obciążone stawy. To niegazowany napój funkcjonalny o orzeźwiającym, pomarańczowym smaku, który charakteryzuje się stężeniem osmotycznym zbliżonym do płynów ustrojowych człowieka, dlatego szybciej niż woda, soki, czy inne napoje wchłaniany jest przez organizm.

Pewnie, że woda również się sprawdza przy każdym wysiłku fizycznym, ale przy dłuższych biegach uważam, że Oshee sprawdza się dużo lepiej bo dodaje dodatkowego kopa podczas biegania.. Miłym dodatkiem jest również jego smak! Chcecie przetestować? Mam dla Was wyzwanie!

Kiedy stosujemy?

OSHEE FOR RUNNERS optymalnie nawadnia i co najważniejsze dla mnie podczas treningu (zwłaszcza podczas siły biegowej) dodaje energii i powera! Izotonik najlepiej pić 30 minut przed bieganiem oraz do 30 minut po jego zakończeniu. Jeśli trening jest dłuższy niż pół godziny warto popijać napój izotoniczny małymi łykami także w trakcie biegania.

Co sądzicie o takich “wynalazkach” ?  Może chcecie przetestować?

UWAGA WYNIKI KONKURSU!

Bardzo dziękuję za tak ogromne zainteresowanie i mnóstwo wiadomości od Was! 🙂 Niestety jak to w konkursach bywa, mogę nagrodzić tylko 5 osób. Co nie zmienia faktu, że bardzo serdecznie gratuluję wszystkim, którzy podjęli to wyzwanie!! 🙂 Jesteście wspaniali!

Zapas napojów #OSHEE FOR RUNNERS trafi do:

– Angelika M.
– Emilia S.
– Justyna K.
– Justyna I.
– Marcin W.

(wszystkie te osoby otrzymały już informację mailowo)

GRATULUJĘ :*

Wkrótce kolejne konkursy!