GET THE FRESH LOOK WITH LENOR Unstoppables

Czy kiedyś pomyślałabym, że mogłabym mieć coś wspólnego z Perfekcyjną Panią Domu ? Chyba nie, choć bardzo żałuje. Dla mnie Małgosia Rozenek jest naprawdę doskonałym przykładem na to,że z pasją można robić wszystko. I to chyba ta pasja jest czynnikiem, którym nas najbardziej przyciąga. Wczoraj razem z Małgosią Rozenek i Moniką Mrozowską uczestniczyłyśmy w Launchu nowego produktu Lenor Unstoppables jako ekspertki… każda oczywiście w swojej dziedzinie. Małgosia jest ekspertką od pielęgnacji domu, Monika aktywna młoda mama a ja?
Z racji mojego zamiłowania do sportowego i podróżniczego trybu życia firma Lenor zaprosiła mnie w roli eksperta w tym zakresie. Niezwykle miło mi było podzielić się swoją wiedzą.

Pewnie większość z Was trenuje ( a przynajmniej mam taką nadzieję!) w ubraniach przeznaczonych do tego rodzaju aktywności fizycznej, ale nie wiem czy wszyscy z Was wiedzą, że o ubrania sportowe trzeba dbać szczególnie. Ze względu na ich specjalne właściwości, które powodują, że ubrania zatrzymują pot i pozostawiają skórę suchą. Jak wiecie uwielbiam sporty i jest to mój sposób na życie. Trenuję prawie codziennie i duża część mojej garderoby to właśnie ubrania sportowe. Niestety absolutnie nie nadają się do prania z płynem do płukania i tym zmiękczającym. Szkoda, że musiałam doświadczyć tego na własnym przykładzie 😀 Bo większość z nich, miała informację na metce, że nie powinno się ich prać z płynami do płukania. Zazwyczaj ten znaczek znajduje się na tkaninach oddychających z przepuszczalną membraną, które wchłaniają pot i utrzymują naszą skórę suchą (Gore-Tex, SympaTex) lub na ubraniach z mikrofibry.

Zawsze bardzo istotne było dla mnie, aby moje ubrania pięknie pachniały. Jak pewnie dla każdej z Was. Wiecie jak to jest – podczas ćwiczeń, wylewam z siebie siódme poty, co więcej często wykonuje się ćwiczenia na podłodze, która nie zawsze jest czysta☺ Miło jest mieć poczucie świeżości ubrań od początku aż do końca treningu. I oczywiście uwielbiam kiedy moje ubrania pachną, jakbym je dopiero wyjęła z pralki. Jednak nie warto jest ryzykować zniszczenia sportowych tkanin dla tego efektu. Często też podróżuję, najczęściej z plecakiem. Ubrania, które wyjmuje z niego owszem są czyste, ale nie można ich już nazwać świeżymi i pachnącymi. Dlatego zapach płynu do tkanin nieodzownie kojarzy mi się z mieszkaniem w Warszawie.

Z myślą o takich aktywnych osobach jak ja, a raczej ich ubraniach i doznaniach zapachowych, firma Lenor wpadła na idealnie rozwiązanie tego problemu. Lenor Unstoppables to nic innego jak “zapachowe kuleczki”, które wrzucasz do prania nawet z tymi najbardziej wymagającymi ubraniami a one pachną, pachną i pachną.. nawet do 12 tygodni leżąc w szafie. Ja mam nadzieję, że moje ubrania po jutrzejszym powrocie do Afryki, nawet gdy wyjmę je z plecaka po kilkunastu godzinach podróży w różnych warunkach, nadal będą pachnieć. Tak samo jak i te z torby treningowej po siłowni. Podzielcie się swoją opinią jeśli będziecie miały okazję przetestować.