OUR DAY
Ten rok, ostatnie tygodnie, były tak szalone! Dziś chciałam podzielić się z Wami szczególną dla nas chwilą. Dokładnie tydzień temu o tej godzinie, gdzieś na drugim końcu świata, na małej wysepce na Zanzibarze, w bajecznej scenerii razem z Markiem powiedzieliśmy sobie: “Tak, chcemy spędzić resztę naszego życia razem”.
Temat ślubu nie był dla nas dosyć bliski, ale jeśli sobie go wyobrażaliśmy to właśnie w taki sposób. Bo pewnie niektórym trudno w to uwierzyć,ale perspektywa i myśl o hucznym weselu nie cieszy każdego. Boso, z wiatrem we włosach, z muszelkami zamiast bukietu, sami tylko ze sobą. Z dala od tych tradycyjnych wesel, które nas zawsze trochę przerażały. Ten cudowny dzień nadszedł tak niespodziewanie, że jeszcze się chyba nie przyzwyczaiłam, że jestem już ŻONĄ. Ale to zdecydowanie najpiękniejsze uczucie. Teraz rozumiem dlaczego wszystkie panny młode piszą zawsze ” to najpiękniejszy dzień w moim życiu”. Czuje się jak w bajce, jestem szczęściarą najszczęśliwszą na świecie i nie wyobrażam sobie by tym szczęściem nie podzielić się dzisiaj z Wami. Jesteście ze mną zawsze. Mój blog jest moim życiem a Wy jego ogromną częścią.
Dzisiaj tyle, obiecuję, że jeszcze do Was wrócę. A film ślubny… no chyba już mamy 😀 #OUR LOVE Story inspired by Calvin Klein
xoxo
PLAYLISTA BALI VIBES