POLE DANCE – to nie striptiz
What Anna Runs, to nie tylko dział poświęcony bieganiu, ale też innym aktywnościom fizycznym, które uprawiam. Rurka? Chyba wiem, jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie. Obalamy zatem mity! Bo nie ma nic bardziej mylnego. Chociaż nie dziwię się Waszym skojarzeniom, bo i ja kiedyś takie miałam. A gdy kilka lat temu usłyszałam od koleżanki, że zaczęła “taniec na rurze “, pomyślałam, że pewnie chce zrobić niespodziankę swojemu chłopakowi. Gdy zorientowałam się, ze jestem bardzo mało rozciągnięta, zupełnie zaniedbywając tę cześć treningu, postanowiłam wytyczyć sobie nowy cel-szpagat, o którym od dzieciństwa marzyłam. A miały mi w tym pomóc właśnie zajęcia pole dance w inSpiral.
Pole dance pozbawiony jest zabarwienia erotycznego a więcej ma w sobie elementów gimnastyki, baletu akrobatyki czy fitnessu. Przeznaczony jest przede wszystkim dla tych, którzy chcą wymodelować, ujędrnić oraz wysmuklić swoje ciało.(to ja, to ja!) ćwiczenia wykonujemy z obciążeniem własnego ciała co wzmacnia bardzo mięśnie i co najważniejsze dla mnie rozciąga. Zadziwiające jest to jak w pole dance szybko robi się postępy. Właśnie dlatego postanowiłam siłownie zamienić na rurkę. To jakie szybkie przynosi efekty i jak pięknie kształtuje sylwetkę, było dla mnie naprawdę zadziwiające. Cóż się dziwić, to nic innego jak praca każdej partii naszego ciała. Ale co najważniejsze nie musisz mieć żadnych wcześniejszych umiejętności aby zacząć. Oczywiście Twoja gibkość, siła ramion czy nóg będzie Twoim atutem. To, że nie podciągniesz się na drążku wcale Cię nie dyskwalifikuje. Tutaj bardziej liczy się technika, której nauczysz się na zajęciach.
Nawet nie wiesz jaka siła drzemię w Twoim ciele. Bo czy pomyślałabyś, że możesz utrzymać swoje ciało na rurze za pomocą stopy? Fakt, na początku utrzymanie się na swojej “skórze” będzie boleć i nabawisz się siniaków, ale satysfakcja z kolejnej wykonanej figury będzie ogromna. Chyba, żadna inna dyscyplina nie daje takich szybkich i spektakularnych efektów. I chyba to właśnie te efekty sprawiają, że zajęcia są ciekawsze od siłowni. To nie są też zajęcia taneczne. Osobiście nie lubię tych wszystkich stepów, układów tanecznych, których nigdy nie mogę zapamiętać. Lubię szybkie efekty. A na pole dance okazało się, że nie jednokrotnie te zajęcia dały mi większy wycisk niż siłownia. Czasem jedna figura wymaga takiej koncentracji, że robi mi się tak gorąco jak po sprincie.
2) Ubranie : Krótkie spodenki i top jest konieczny, aby utrzymać się na rurce. Długie leginsy, owszem, dobre są do rozgrzewki czy rozciągania, ale na rurce się nie sprawdzą. Nie będzie “przyczepności”.
3) Obuwie : Na rurce ćwiczmy boso. Wykończamy każdy ruch obciągniętą stopą. Uczymy się w którym miejscu i jak utrzymać rurkę stopą. Skarpetki czy obuwie nie przylegną do rurki i nie utrzymają nas.
Zaczynamy figury, gdzie zdradzę Wam sekret jak to możliwe, by po kilku zajęciach robić takie rzeczy :
Stanie na rękach – skala trudności… hmm dla mnie jest to trudne, o tyle o ile ze staniem na rękach już nie mam problemów, tutaj wymagana jest naprawdę spora siła ramion. Oparcie o rurkę na pewno jest pomocne.
PLAYLISTA BALI VIBES