RIMMEL : WAKE ME UP – new in
Dzisiaj zapraszam Was na post z cyklu “Beauty-urodowe nowinki”. W ubiegłym tygodniu byłam gościem niesamowitej konferencji WAKE ME UP z Radio Rimmel. Co było w niej niesamowitego?
Już dawno nie byłam na evencie, na którym PR-owe pomysły były tak spójne i trafione, że wywoływały uśmiech na twarzach wszystkich “starych konferencyjnych wyjadaczek”, jakimi są niewątpliwie dziennikarki urodowe i blogerki. Umówmy się,
że zaskoczyć kogoś, kto w tygodniu jest co najmniej kilka razy na takich eventach, nie jest łatwe 🙂 Zaproszenie Jankesa
do poprowadzenia Radio Rimmel było strzałem w dziesiątkę! Przepraszam za taki mały OFF TOP, ale będąc byłą PR girl,
nie mogłam nie zwrócić na to uwagi.
Konferencja to premiera najnowszego produktu marki RIMMEL,
który mnie osobiście totalnie oczarował! Bo wyobrażacie sobie, żeby mascara mogła pachnieć ogórkiem? Dla niej już znalazłam honorowe miejsce w mojej kosmetyczce.
Przy porannym makijażu najważniejsze dla mnie było zawsze uczucie świeżości i lekkości, która będzie mi towarzyszyła
przez cały dzień. I właśnie takie założenie obrała sobie za cel marka Rimmel. Makijaż przestał być nudnym, codziennym zabiegiem, a stał się istnym zastrzykiem energii!
Świeża i energetyzująca mascara z witaminami
i cudownie pachnącym wyciągiem z ogórka – to jest to! Każda z nas marzy o tym, żeby rano wyglądać promiennie, prawda?
Mascara Wonder’full Wake Me UP pozwoli nam uzyskać taki efekt mega szybko i to przez cały dzień!
To prawdziwa witaminowa bomba, dzięki której nasze rzęsy będą pięknie wydłużone, uniesione i nabiorą objętości.
Efekt jest zachwycający!
Brzmi (i pachnie) pięknie, prawda? :))
A skoro już mamy piękne i długie do nieba rzęsy to uzupełnieniem makijażu będzie zdecydowanie podkład z tej samej energetyzującej serii czyli pobudzający Wake Me Up.
Świeża, wypoczęta i promienna cera nawet po nieprzespanej nocy? Tak! A do tego delikatna konsystencja, która nie pozostawia efektu maski i utrzymuje się nawet do 10 godzin. Podkład jest prawdziwym koktajlem witamin. Zawiera kwas hialuronowy,
który nawilża cerę oraz minerały takie jak potas, magnez i cynk. Do tego oczywiście obowiązkowo filtr SPF 15,
który chroni, moją i tak już umordowaną wiecznym słońcem skórę.
Dla kogo doba bywa za krótka ręka do góry! 🙂 To właśnie dla nas takie kosmetyki są prawdziwym zbawieniem i istnym must have! Możemy skupić się na naszych codziennych zajęciach i pełnych grafikach, a Rimmel zadba o nasz promienny i świeży wygląd.
Brzmi pięknie, a wierzcie mi, że sprawdza się jeszcze lepiej. Produkty dostępne w drogeriach już od czerwca.
MY LOOK : SUIT | Calvin Klein , SHOES | DeeZee
PLAYLISTA BALI VIBES