STREETLOOK INSPIRED BY adidas Originals by Jeremy Scott

Czy to jaki zapach nosimy na sobie ma wpływ na to co zakładamy? Myślę,że tak. Przynajmniej ja wcale nie rzadko się tą zasadą kieruje. Stylizacja,którą przygotowałam, zainspirowana została właśnie nowym zapachem adidas Originals by Jeremy Scott.

Jeśli marka sportowa to oczywiście stylizacja musiała mieć akcenty sportowego,ale też streetwerowego stylu. Ale od początku…

Pierwsza myśl, gdy otwieram przesyłkę od kuriera “o przyszły moje buty”…

…ale za chwilę okazuje się, że pudełko, wprawdzie wygląda tak samo, ale jest dużo mniejsze niż to z butami. Otwieram,a tam… jest i but! Ale tylko jeden w dodatku wypełniony perfumami. Więc już wszystko jasne 🙂 Na pewno nie wyjdę w tym na ulicę.

Jest to limitowany flakon nowych perfum adidas Originals by Jeremy Scott. Kto mógł zaprojektować tak nietypowy flakon jak nie autor najbardziej wykręconych designerskich trampek ze skrzydłami?

Ale teraz najważniejsze zapach. Wącham i… ? Nie podoba mi się. Ok, ale daje mu szansę. Pryskam odrobinę zapachu na nadgarstek, czekam…

Po chwili okazuje się, że to co na początku nie podobało mi się w tym zapachu zaczyna intrygować. Czyli to co w zapachach najbardziej cenię. Niby mi się nie podoba a tak mnie przyciąga. To nie jest zapach, którym pachnie pół miasta. Dla niego i dla niej. A to dlatego, że zestawione zostały kontrastujące ze sobą kobiece i męskie pierwiastki, w którym dominuje kadzidło, czarny pieprz i róża. Jeremy połączył nuty kojarzone z perfumami dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Bo to nie składniki a zapach naszej skóry czy upodobania nosa decydują o jego finalnym zapachu na ciele. Ciekawe czy Wam się spodoba? A flakon? Co to kto lubi, ja chyba wole bardziej klasyczne:) Jeśli jesteście ciekawe jak pachnie ten zapach znajdziecie go w drogeriach Sephora.