BARCELONA STORY #TOUSBLOGGERTOUR vol.2

Mamy jesień! Mój termometr na Snapchacie pokazał dziś wieczorem bolesne 7 stopnii. Na zewnątrz jesień,ale u mnie na blogu endless summer. Nawet case na telefon mam w kształcie ananasa, aby przypominał mi o lecie ( takie moje sztuczki) Dlatego przygotowałam dla Was post z gorącej Barcelony, w której byłam razem z marką TOUS i moją przyjaciółką ( tak to ta, od tych cudnych warkoczy) i projektantkę marki OAK YARN, która jest autorką tego fantastycznego body WONDER WOMEN. Tak, mam świadomość,że jest ultra sexy. Ale Marta właśnie takie lubi 🙂 Ja dziś prezentuje Wam swój hmmm… jakby to nazwać basenowy look ? który uzupełniłam o „misiową biżuterię” , blastikowego misia, zegarek i Tousową torebkę. Choć sądzę,że i tak Wasze serce, tak jak moje skradnie ten warkocz?