TOP 10 ISLANDS YOU MUST SEE BEFORE YOU DIE
Jest kilka takich miejsc, które podobno koniecznie trzeba zobaczyć w swoim życiu…
Dziś chcę pokazać Wam moją listę! Z tego powodu, że zdecydowanie jestem Beach Girl i zdecydowanie kocham plaże, oto lista 10 wysp, które z pewnością warto zobaczyć! Wiele z nich jest wciąż na mojej Bucket List, ale jak to mówią: “places you have to see before you die”, więc mam nadzieję, że mam jeszcze sporo czasu!
1.Bali (Indonezja)
Najpiękniejsze zachody słońca, dzikość natury i panujący tam klimat to zdecydowanie miejsce odpowiadające słowom: “No filter needed!”. O Bali opowiadam Wam już od kilku lat, więc możecie spokojnie prześledzić wszystkie miejsca, które tam odwiedziłam. Moje ulubione miejsce to wyspa Nusa Lembongan.
Zdecydowanie Bali polecam wszystkim szukającym czegoś innego od typowo turystycznej destynacji oraz tym poszukującym prawdziwego ukojenia, wyciszenia, ucieczki od goniącej cywilizacji.
Jeśli marzysz o podróży na Bali, odkryj je już jesienią z Hollycow ! Szczegóły tu <KLIK>
fot. Internet
2.Palawan (Filipiny)
Palawan jest określane perłą archipelagu Filipin! To eaj dla kochających nurkowanie. Park Narodowy Podziemnej Rzeki Sabang jest jednym z cudów świata. Tropikalna puszcza i błękitna laguna – brzmi jak najlepsze miejsce na piękne zdjęcia niczym z Pinteresta!
fot. Pinterest
Tropikalna puszcza i błękitna laguna – istny raj!
fot. Pinterest
3.Maui (Hawaje)
Zdecydowanie Top of the Top mojej Bucket List! Bardzo hippie miejsce, myślę, że odrobinę może przypominające klimatem Bali. Podróż na Hawaje zawsze była moim marzeniem, no i te żółwie! Myślę, że jednego zabrałabym ze sobą do domu! Podobno Maui również słynie z magicznych zachodów słońca, mam nadzieję sprawdzić to osobiście z hippie sznurem z kwiatów na szyi!
fot. Internet
P.S Na Maui znajduje się czynny wulkan!!
fot. Pinterest
4.Phi Phi (Tajlandia)
To miejsce możecie kojarzyć z wielu filmów (m.in Niebiańska plaża z Leonardo DiCaprio). Wysepki położone są między stałym lądem a Phuket. Lazurowa woda i tropikalna dżungla to zdecydowanie rajski obrazek!
fot. Internet
P.S Warto wybrać się tam poza sezonem, zdziwicie się, ale ceny mogą być dwukrotnie niższe!
5.Malediwy
W tym przypadku chyba nie trzeba dużo opowiadać… Każdy z nas dobrze kojarzy te widoki jak wprost z wygaszaczy ekranów! Słyną z domków, szałasów stojących na wodzie. To idealne miejsce dla wszystkich Travel Bloggers, ale i dla zakochanych par (czy znacie lepsze miejsce na “miesiąc miodowy “?!).
fot. Internet
Jeśli oczywiście możecie sobie na to pozwolić, warto skorzystać z zakwaterowania w droższych domkach na wodzie i rano budzić się z właśnie takim widokiem!
fot. Internet
Bardzo się cieszę, bo może w końcu będę miała okazję zobaczyć to miejsce: moja siostra (uczy nurkowania) rozpoczyna tam pracę! Już nie mogę się doczekać odwiedzin!
6.Boracay (Filipiny)
Jest to bardziej komercyjne miejsce, ale zdecydowanie warte zobaczenia – plaże Boracay przodują we wszystkich światowych rankingach! To idealne miejsce dla wszystkich miłośników sportów wodnych (parasailing, jet skiing, kayaking). Tu też warto wybrać się poza sezonem, aby napić się wody wprost ze świeżo zerwanego kokosa.
fot. Internet
7.Whitsunday Islands (Australia)
Co warto zrobić będąc w Australii? Wybrać się na Road Trip, spróbować surfowania, zjeść fish&chips, pogłaskać koalę i zobaczyć wyspy Whitsunday na własne oczy! Airlie Beach (położone na wschodnim wybrzeżu) jest bazą wypadową na bajkowe wyspy. Miejsce u wrót Wielkiej Rafy Koralowej przyciąga wszystkich pasjonatów cudów przyrody. Widoki dosłownie nie z tej ziemi!
fot. Internet
fot. Internet
8.Oia /Santorini (Grecja)
Jeśli widzicie w Internecie zdjęcia z pieknych białych domków i myślicie, że to Santorini, to zdradzę wam “prawdę o życiu”! Najpiękniejsze białe domki znalazłam tuż obok w wiosce Oia! Polecam Wam przepłynięcie tam promem z Firy na Santorini (5 km od portu lotniczego Santorini).
Polecam wybrać się poza sezonem, kiedy domki są świeżo odmalowane na biało i nie ma turystów! To świetne uczucie być tam samemu w tej pięknej białej krainie i wykorzystać jej uroki maksymalnie! Ja w Grecji, jej architekturze i klimacie jestem zdecydowanie zachwycona i będę tu wracać!
fot. Pinterest
O tym miejscu opowiem Wam szczegółowo w kolejnym podróżniczym poście!
9.Capri (Włochy)
Gdy pierwszy raz odwiedziłam włoskie Positano, wiedziałam, że kolejnym punktem moich planów musi być wyspa Capri! W czasie sezonu jak przeważnie wszędzie jest gorąco i drogo, warto takie miejsce odwiedzać w okresie jesiennym lub wiosennym.
fot. Internet
Ciekawostką jest, że sałatka Caprese ma swoją nazwę od “sałaty z Capri”. Jej skład i jest bardzo prosty i pysznyy (pomidor, mozarella, bazylia, sól i oliwa z oliwek).
fot. Internet
10.Skiathos (Grecja)
To moja druga grecka propozycja, tego miejsca jeszcze nie miałam przyjemności odwiedzić. Pamiętacie cudowną wysypkę z filmu “Mamma Mia”? To właśnie tu! Wyspę i luksusowy hotel Skiathos Palace Hotel ukochała sobie również księżna Diana. To zdecydowanie miejsce idealne do błogiego wypoczynku, ale również baza do uprawiania żeglarstwa, windsurfingu i nurkowania.
fot. Internet
To może być też świetna weekendowa podróż – lot trwa tylko dwie godziny! Oczywiście najchętniej zostałabym tam na duuużo dłużej 🙂
A czy Wy możecie znacie i możecie polecić jakieś ciekawe rajskie destynacje?
Jestem bardzo ciekawa, piszcie!
PLAYLISTA BALI VIBES