Świat staje na głowie, próbujemy być jak najbardziej naturalni i eko… i to mi się podoba! Staram się dbać o zdrową, wysportowaną i nie boję się tego powiedzieć , piękną sylwetkę. Oczywiście jak każdy, i ja miewam swoje gorsze chwile. Zwłaszcza w podróży. Uwielbiam zdrowo jeść, aktywny wypoczynek oraz naturalne kosmetyki, a piękno według mnie nie oznacza tylko idealnej sylwetki, ale też uśmiech i energię, którą zarażamy innych.
SWIMSUIT | TRIUMPH
Zawsze gdy jestem w Azji, czy to na Bali czy w Tajlandii przywożę do domu masę różnych azjatyckich specyfików, słyną na całym świecie ze świetnych właściwości i składu bez konserwantów. Azjatyckie maseczki są moimi ulubionymi! Chyba, doskonale je kojarzycie z moich social- mediowych wspomnień. To właśnie jeden z moich rytuałów, ale od czasu do czasu je odświeżam, bo i ja i moja skóra lubimy zmiany.
Może się wydawać, że słowo rutyna i codzienna pielęgnacja nie łączą się, jednak czy znajdziecie jakąś czynność, którą każdego dnia wykonujecie właśnie w ten sposób? A Wasze zęby? Gdyby nudne szczotkowanie, codzienny obowiązek, zamienić w codzienny rytuał?
Z zamiłowania do naturalnych, świeżych smaków i pięknego uśmiechu rzecz jasna, ale też aby przegonić rutynę zaczęłam stosować pastę Colgate Natural Extracts Radiant White. O solach z azjatyckich wodorostów słyszałam już wcześniej, dlatego zaciekawiło mnie to, że mogę spróbować ich właśnie w tym wariancie, przy okazji – wybielającym! Bardzo orzeźwiające poczucie czystości, która tak naprawdę jest zawsze ze mną, czy w torebce, czy w samolocie czy po prostu na półce w łazience! To taki mój mały, niezawodny gadżet.
Drugą opcją, którą możecie wybrać jest pasta z azjatyckim olejkiem cytrynowym i ekstraktem z aloesu. Poczuj smaki i zapachy Bali szczotkując rano zęby! Bo nic tak nie przywraca wspomnień jak zapach i smak. A czy Ty masz swoje tajne naturalne rytuały? Podziel się z nami w komentarzu.
Colgate Natural Extracts Radiant White
Please enter an Access Token on the Instagram Feed plugin Settings page.
Aniu, Twoje zdjęcia są przepiękne i zawsze chętnie je oglądam:) Przykro jednak patrzeć na to, że każdy Twój post jest lokowaniem produktu. Dobrze to robisz oczywiście i współpracujesz z ciekawymi firmami, jednak brakuje mi na tym blogu po prostu czysto TWOICH postów …
Pozdrawiam!
Hej Magda, dziękuję za Twoje spostrzeżenia, są dla mnie bardzo cenne! Gdy pojawia się lokowanie produktu,jest to najczęściej fajnym konkursem organizowanym właśnie dla Was 🙂 Oglądasz snapa? Tam właśnie najbardziej prywatnie pokazuję co u mnie słychać, teraz bardzo duzo przekazuje się w formie filmów, a właśnie nie pisma, ale mogę obiecać, że będą posty “‘ode mnie” 🙂
Jeśli chodzi o moje codzienne rytuały to z pewnością jest to… brak pośpiechu. Wolę wstać wcześniej, żeby mieć czas na spokojne śniadanie, rozkoszowanie się porankiem, a latem dodatkowo- jeżdżę rowerem do pracy. Widok budzącego się miasta działa na mnie bardzo kojąco 🙂
PS.Uwielbiam Twoje zdjęcia i zawsze karmię oczy tymi przepięknymi, rajskimi widokami! 🙂 Buziaki i wszystkiego dobrego!
Ohhh jak cudownie i sielankowo, to jest prawidłowe podejście! Bardzo dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam!