Z czym kojarzy się Wam lato?
Dla mnie to przede wszystkim czas spędzony z przyjaciółmi i bliskimi, kolacje, pikniki i inne okazje. Przynajmniej będąc w Warszawie, poza pracą staram się poświęcić jak najwięcej czasu na takie przyjemności.
Na co dzień naprawdę bardzo rzadko piję alkohol, zostawiam go sobie na naprawdę wyjątkowe okazje. To nie musi być zawsze coś wielkiego, jak wesele, urodziny czy jakaś ważna uroczystość.
DRESS | SUKNIE BOHO
Ale gdy przychodzi taki moment lub ważne dla mnie zdarzenie, wtedy sięgam po lampkę prosecco 🙂 Wyobraźcie sobie podziwianie przepięknego włoskiego widoku z lampką prosecco w dłoni!
Dolce far niente w całej okazałości!
Mówiąc o prosecco najczęściej myśle, o na pewno dobrze Wam znanym Mionetto Prosecco. Myślę, że jest najlepsze z dostępnych na rynku, bo jego jakość, uwodzi od pokoleń, a nie ma nic lepszego niż połączenie marki z tradycją.
W zeszłym roku podczas naszej MISJA WINO ( <-więcej przeczytacie tutaj) miałam przyjemność posmakować go z „pierwszej ręki”. To co zapamiętałam z naszych wykładów w winiarniach, to to, że w przeciwieństwie do wina spokojnego, prosecco nie leżakuje przez wiele tygodni, a jego sekret tkwi w niezwykłej wprost świeżości i lekkości, które szczególnie cenimy sobie latem.
Ach… co to była za wyprawa.
Śródziemnomorskie wyprawy to jednak nie wszystko czego doświadczamy w życiu – kieliszek prosecco skutecznie ubarwi nasze lato w mieście! To doskonały pomysł, by codzienności nadać wyjątkowy charakter. Nie mam własnego ogrodu, ale teraz mam balkon, a raczej balkonik, ale i tak mnie to strasznie cieszy, więc zamierzam z niego korzystać ile się da! ☺
Mam zamiar wykorzystać go do moich małych przyjemności. Ty też zaplanuj sobie np. babski wieczór z przyjaciółkami w ogrodzie czy na balkonie. Z truskawkami i Mionetto Prosecco! Słodkie nieróbstwo ( oj chyba muszę polubić to słowo) i same przyjemności!
Jeśli zbliżają się urodziny bliskiej Ci osoby, zorganizuj kolację niespodziankę w stylu włoskim! Pyszny makaron i prosecco to super włoska uczta.
DRESS | SUKNIE BOHO
Nie ukrywam, że Mionetto Prosecco trochę wprowadziło mnie w ten włoski klimat i postanowiłam polecieć na kilka dni do Włoch! Z jedną z moich ulubionych blogerek. Dolce far niente!
UWAGA! KONKURS!
Pokaż nam swój czas/aktywność/okoliczności, które jak najlepiej oddadzą #proseccotime, eleganckie śniadanie, kolacja we dwoje, wieczór ze znajomymi i czy czas tylko dla siebie ❤️
Zdjęcia opatrz hasztagami #proseccotime #mionetto #whatannawears ( obowiązkowo)
Do wygrania wino musujące Mionetto Prosecco Magnum 1500ml 🍾
🍾
🍾
WAŻNE! Wasze posty muszą być publiczne,inaczej nie będzie ich widać 😞 Koniecznie też dodajcie hashtag z nazwą mojego bloga
🙏🏾
💕
KONKURS TRWA W DNIACH 9-16 SIERPNIA! 🍾
🍾💕 Powodzenia!
AKTUALIZACJA – WYNIKI KONKURSU!
Bardzo dziękuję za Wasze zgłoszenia konkursowe! Lauretką została Kamila Jaśkowska i jej #proseccotime ! Gratulujemy!
Cudowny klimat zdjęć! Aaaaa! Pięknie!
Mam nadzieję, że przekazałam ten letni klimat 🙂
Aniu, masz rację. Wino i owoce morza w portowej restauracji to “La dolce vita” w najlepszym wydaniu. Pozdrawiam z Portofino.
Kacper, Portofino ale cudownie! Udanego pobytu! <3
haha jak zawsze piękne zdjęcia i cudowne pomysły <3
dzięki Patrycja, cieszę się że się podoba <3
Super klimat stworzyłas Aniu 🙂 ściskam mocno
Ja też ściskam Madziu, dziękuję! 🙂
Fantastyczny post…przypomniał mi się pobyt w okolicach Arezzo…zmotywowana przez Ciebie, właśnie zamówiłam trzy butelki Mionetto w sklepie z winami. Pozdrawiam i ściskam
Wooow no to wyczuwam letni relaks! Ekstra 🙂
Fantastyczny post!!!:):) przypomniały mi się wakacje w okolicach Arezzo…zmotywowana Twoim wpisem, właśnie zamówiłam trzy butelki Mionetto w sklepie z winami pozdrawiam Cię gorąco☺
Pięknie urządzony balkon <3
Dziękuję Dorota 🙂
Aniu zdjęcia są absolutnie w Twoim klimacie i są po prostu przepiękne <3
Hej, nigdzie nie mogę znaleźć informacji gdzie mamy dodawać konkursowe zdjęcia 🙁
Dodaj zdjęcie na instagram (profil musi być publiczny) z hashtagami: #proseccotime #mionetto #whatannawears
Super klimat Aniu nie piłam jeszcze tego prosecco, muszę wypróbować. Już się nie mogę doczekać przesiadywania na tarasie
Świetny wpis Aniu, zainspirowałas mnie do takiego spotkania z koleżankami na balkonie z proseccco chociaż tez rzadko pije, piękna ta sukienka!!!! Zastanawia mnie cena bo na stronie nie ma podanych.
Pozdrawiam